Jestem fanką pierogów, szczególnie tych domowej roboty.
Jednak ich lepienie zajmuje sporo czasu co często jest mocno zniechęcające.
Zaczęłam je lepić metodą seryjną - jednocześnie powstaje po kilka pierogów. Nie potrzeba do tego żadnych skomplikowanych urządzeń ani narzędzi. Wystarczy stolnica, wałek do ciasta i zwykła szklanka...
Następnie ręcznie zgniatamy brzegi każdego z pierogów robiąc stosowną falbankę lub dogniatając widelcem.
Jednak ich lepienie zajmuje sporo czasu co często jest mocno zniechęcające.
Zaczęłam je lepić metodą seryjną - jednocześnie powstaje po kilka pierogów. Nie potrzeba do tego żadnych skomplikowanych urządzeń ani narzędzi. Wystarczy stolnica, wałek do ciasta i zwykła szklanka...
Moja metoda jest szczególnie przydatna przy lepieniu pierogów bezglutenowych. Ciasto bezglutenowe bardzo szybko wysycha więc należy szybko je przerobić.
Zlepianie
Na dużej stolnicy rozwałkowujemy ciasto na pierogi - rozwałkowany placek musi mieć kształt długiego paska.
Po dłuższym boku ciasta, w równych odstępach układamy porcje nadzienia - jeśli nadzienie jest gęste (np. na pierogi ruskie) można nakładać go więcej. Jeśli jest rzadkie nie należy przesadzać z ilością.
Następnie zawijamy ciasto po dłuższym boku, przykrywając rozłożone nadzienie. Placek należy nałożyć tak aby nadzienie znalazło się tuż przy miejscu zagięcia ciasta.
Następnie zawijamy ciasto po dłuższym boku, przykrywając rozłożone nadzienie. Placek należy nałożyć tak aby nadzienie znalazło się tuż przy miejscu zagięcia ciasta.
Dociskamy lekko przestrzenie pomiędzy poszczególnymi porcjami nadzienia i szklanką wycinamy półokręgi. Wystarczy szklanka normalnych rozmiarów a wycięcia nie muszą być idealnie półokrągłe, mogą być większą częścią koła.
Następnie ręcznie zgniatamy brzegi każdego z pierogów robiąc stosowną falbankę lub dogniatając widelcem.
I voila!
Dalej pozostaje już tylko ugotować te smaczności i zajadać.
Smacznego 😋
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentuj, opiniuj, proponuj... z chęcią dowiem się co myślisz o moich kuchennych poczynaniach.