Polewa z ptasiego mleczka

Zdarzyło mi się ostatnio znaczące nagromadzenie różnych gatunków ptasiego mleczka. Ogólnie bardzo je lubimy ale kiedy w szafie leży pięć paczek a obok góra innych, kuszących słodkości no to mus coś z tym zrobić. Akurat potrzebowałam polewy do babeczek i wyszła bardzo fajna glazura, którą wykorzystałam również na pierniczki.

Składniki: polewa na ok 30 babeczek

1 opakowanie dowolnego ptasiego mleczka
łyżka masła
100-150 ml mleka
1-2 łyżki kakao

Do garnka wlać 100 ml mleka i dodać masło - podgrzać. Dodać ptasie mleczko i poczekać aż się rozpuści jego wierzchnia warstwa. 

Środek nie rozpuści się więc całość trzeba potraktować blenderem.
Do całości dodać kakao - jeśli użyliście ptasiego mleczka w białej czekoladzie lub, tak jak ja, wolicie mocniej czekoladowy smak.
Ja użyłam mleczka kakaowego w białej czekoladzie i dodałam dwie łyżki kakao.
Jeśli polewa będzie nazbyt gęsta należy dodać jeszcze odrobinę mleka - do pożądanej gęstości. 

Ja wolę bardziej rzadką polewę, która na cieście tworzy cieńszą warstwę. 
Polewa szybko gęstnieje ale nie zastyga na twardo. Uzyskana polewa jest raczej sprężysta i lekko klejąca.

Smacznego:-)