Tradycyjna sałatka jarzynowa

Wydaje mi się, że sałatka jarzynowa to jedna z najbardziej polskich, tradycyjnych potraw.
Królowa wszelkich imprez rodzinnych. Idealna na jesienne czy zimowe stoły.
No i ma milion wersji - co kucharka/ kucharz to inny przepis i smak:-)

Składniki:

3 ziemniaki sałatkowe - średniej wielkości
3 duże marchewki
1/2 korzenia selera
1 duża pietruszka
4 jajka ugotowane na twardo
3 jabłka - ewentualnie obrane ze skórki
4-5 ogórków kiszonych - jeśli ogórki są malutkie można użyć nawet 8 sztuk
majonez - moim zdaniem najlepszy tradycyjny...:-)
duża puszka zielonego groszku
plus ewentualnie cebula
sól, pieprz, łyżka musztardy

Jarzyny (ziemniaki, marchewki, seler, pietruszka) ugotować na pół miękko - ok. 15-20 minut od zagotowania. Odlać wodę, wystudzić. W trakcie stygnięcia jeszcze zmiękną. Ja sprawdzam miękkość widelcem - jeśli wbiję w marchewkę to trzeba odcedzać. Wystudzić całkowicie i obrać.
Wszystkie składniki pokroić na drobną kostkę - im mniejsza kostka tym smaki lepiej się przegryzą.
Wymieszać. 
Fajnie jest dodać cebulę ale tylko jeśli sałatka będzie zjedzona w miarę szybko. Jeśli ma postać to cebula dodać swoistego zapaszku więc zwykle z niej rezygnuję.

W tym momencie robię rozdział - część wymieszanych warzyw przekładam do pojemnika i chowam do lodówki. Część, która ma być od razu spożyta łączę z majonezem i pieprzem. Na koniec dodaję sól i ewentualnie sporą łyżkę dobrej musztardy, która doda sałatce ostrości. Nie można dodawać za dużo musztardy bo sałatka może być gorzkawa. 
Pozostałą w lodówce część pokrojonych warzyw mieszam z majonezem i przyprawiam w miarę znikania sałatki. W ten sposób mam dłużej świeżą sałatkę, która wymieszana z majonezem nie może stać za długo.

Smacznego:-)