 |
Sezon na cukinię mamy w pełni...
I bardzo dobrze. Świeże, sezonowe warzywa to wspaniały dar natury, którego nie sposób nie docenić.
Faszerowana cukinia jest szybka do wykonania i, stosunkowo, mało pracochłonna.
A smak skusi niejednego:-)
500 g mielonego mięsa - najlepiej wieprzowina, która ma trochę tłuszczyku
2 ząbki czosnku
1 średnia cebula cukrowa
1 opakowanie mozzarelli w zalewie
2 średnie pomidory
2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, odrobina cukru
szczypta ostrej, mielonej papryki
tymianek suszony lub świeży
odrobinę oleju lub oliwy
Cukinie przekroić wzdłuż i wydrążyć gniazda nasienne. Część wyciąć a następnie resztę wydrapałać łyżką, tak, aby cukinia miała grubość maks 0,5 cm.
Na patelnię wlać odrobinę oliwy i zeszklić cebulę pokrojoną w piórka.
Dodać mięso mielone i czosnek przeciśnięty przez praskę. Chwilę podsmażyć.
Dodać pomidory pokrojone w kostkę - można je wcześniej sparzyć i obrać ze skórki. Ja robię zawsze ze skórkami.
Następnie dodać wydrążone gniazda nasienne z cukinii, pokrojone na kawałeczki i poddusić ok 10-15 minut do momentu, aż warzywa się rozlecą. Dodać koncentrat pomidorowy i przyprawy.
Całość ma mieć wyraźny smak, ponieważ w trakcie pieczenia cukinia wchłonie trochę ostrości i całość złagodnieje. Poddusić ok 10 minut.
Wydrążone cukinie lekko posolić i skropić oliwą lub olejem. Ułożyć na blasze do pieczenia.
Na każdą łódeczkę cukinii nałożyć odrobinę usmażonego mięsa, na wierzch ułożyć paski mozzarelli odsączonej z zalewy. Przykryć mięsem "do oporu" - można lekko ugnieść całość.
Jeśli robicie w zwykłej blaszce to całość należy przykryć folią aluminiową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni z termoobiegiem i piec ok 20 minut. Potem zdjąć folię i dopiekać jeszcze ok 10 minut, aż całość lekko się przyrumieni.
W naczyniu żaroodpornym czas pieczenia można wydłużyć o ok. 10 minut, ale również należy przed końcem pieczenia otworzyć, żeby się przyrumieniło.
Podawać można z ryżem lub kaszą jaglaną.
Przed podaniem można oprószyć natką pietruszki lub świeżą bazylią.
Smacznego 😃
PS. Jeśli zostanie Wam trochę mięsa to można je wykorzystać, np. do faszerowania pomidorów lub do makaronu.
I bardzo dobrze. Świeże, sezonowe warzywa to wspaniały dar natury, którego nie sposób nie docenić.
Faszerowana cukinia jest szybka do wykonania i, stosunkowo, mało pracochłonna.
A smak skusi niejednego:-)
Składniki:
3 średniej wielkości, młode cukinie500 g mielonego mięsa - najlepiej wieprzowina, która ma trochę tłuszczyku
2 ząbki czosnku
1 średnia cebula cukrowa
1 opakowanie mozzarelli w zalewie
2 średnie pomidory
2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, odrobina cukru
szczypta ostrej, mielonej papryki
tymianek suszony lub świeży
odrobinę oleju lub oliwy
Cukinie przekroić wzdłuż i wydrążyć gniazda nasienne. Część wyciąć a następnie resztę wydrapałać łyżką, tak, aby cukinia miała grubość maks 0,5 cm.
Na patelnię wlać odrobinę oliwy i zeszklić cebulę pokrojoną w piórka.
Dodać mięso mielone i czosnek przeciśnięty przez praskę. Chwilę podsmażyć.
Dodać pomidory pokrojone w kostkę - można je wcześniej sparzyć i obrać ze skórki. Ja robię zawsze ze skórkami.
Następnie dodać wydrążone gniazda nasienne z cukinii, pokrojone na kawałeczki i poddusić ok 10-15 minut do momentu, aż warzywa się rozlecą. Dodać koncentrat pomidorowy i przyprawy.
Całość ma mieć wyraźny smak, ponieważ w trakcie pieczenia cukinia wchłonie trochę ostrości i całość złagodnieje. Poddusić ok 10 minut.
Wydrążone cukinie lekko posolić i skropić oliwą lub olejem. Ułożyć na blasze do pieczenia.
Na każdą łódeczkę cukinii nałożyć odrobinę usmażonego mięsa, na wierzch ułożyć paski mozzarelli odsączonej z zalewy. Przykryć mięsem "do oporu" - można lekko ugnieść całość.
Jeśli robicie w zwykłej blaszce to całość należy przykryć folią aluminiową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni z termoobiegiem i piec ok 20 minut. Potem zdjąć folię i dopiekać jeszcze ok 10 minut, aż całość lekko się przyrumieni.
W naczyniu żaroodpornym czas pieczenia można wydłużyć o ok. 10 minut, ale również należy przed końcem pieczenia otworzyć, żeby się przyrumieniło.
Podawać można z ryżem lub kaszą jaglaną.
Przed podaniem można oprószyć natką pietruszki lub świeżą bazylią.
Smacznego 😃
PS. Jeśli zostanie Wam trochę mięsa to można je wykorzystać, np. do faszerowania pomidorów lub do makaronu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentuj, opiniuj, proponuj... z chęcią dowiem się co myślisz o moich kuchennych poczynaniach.