Bezglutenowy jabłecznik z dużą ilością jabłek

jabłecznik z dużą ilością jabłek












W weekend przetestowałam kolejny przepis bezglutenowy. Jabłecznik na kruchym cieście z duuużą ilością jabłek. Wypiek wyszedł pulchny, lekki, słodki i pachnący cynamonem, jabłkami i brązowym cukrem...

Składniki

Ciasto kruche bezglutenowe:
300 ml mąki bezglutenowej - zmodyfikowana własna mieszanka z tego przepisu - zamiast mąki gryczanej użyłam mąki jaglanej. Ciasto wyszło pulchne, żółciutkie i miękkie.
150 ml cukru
200 g margaryny lub masła
1 całe jajko i 1 żółtko
2 czubate łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Jabłka:
2 kg jabłek - najlepiej kwaskowatych
1/2 szkl. rodzynek
20 łyżek brązowego cukru demerara
3 łyżeczki cynamonu
1 opakowanie cukru waniliowego - opcjonalnie, dla mnie wystarczył aromat cukru demerara

Mąkę, cukier i proszek do pieczenia wymieszać. Dodać margarynę i trochę ją zagnieść. Dodać jaja i śmietanę. Zagnieść całość, tak aby nie było widać kawałków margaryny. Zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 1 godzinę.

W czasie kiedy ciasto się chłodzi obierz jabłka i pokrój w plasterki o grubości ok. 3-4 milimetrów.
Schłodzone ciasto wyłóż na blachę wysmarowaną tłuszczem i wysypaną bezglutenową bułką tartą lub pokruszonymi płatkami kukurydzianymi. Bez posypki nic się dzieje, więc dla chętnych można ją pominąć. Na tę ilość ciasta i jabłek najlepiej wziąć dużą, prostokątną blachę. 

Ciasto najlepiej podzielić na dwie części, lekko spłaszczyć w dłoniach i wyłożyć nimi blachę przykrywając całe dno. Nie ma potrzeby wykładania ciastem boków. Ciasto jest dosyć luźne i nie bardzo da się je rozwałkować dlaczego trzeba je wygnieść.


kruche ciasto bezglutenowe

Na wyłożone ciasto ułożyć połowę jabłek - ustawiać rzędami plasterki. Posypać połową cukru, połową cynamonu i wszystkimi rodzynkami. Nie zostawiać rodzynek na koniec bo się przypalą. Na to wyłożyć drugą część jabłek, posypać resztą cukru i cynamonu.

kruche ciasto bezglutenowe

jabłecznik bezglutenowy

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 45 minut.

Smacznego:-)

Komentarze